Pomimo działań policji i prewencji, nietrzeźwi kierowcy wciąż zbierają żniwo na polskich drogach. Jak widać, nie ma społecznego przyzwolenia na łamanie prawa – dwójka mieszkańców powiatu kieleckiego zatrzymała dwóch nietrzeźwych kierowców, tym samym nie dopuszczając do kolejnej tragedii na drodze. Od piątku do niedzieli, kieleccy funkcjonariusze zatrzymali aż 13 osób prowadzących pod wpływem.
Do pierwszego obywatelskiego ujęcia doszło w sobotę, około godziny 18:00. 48-latek zauważył na lokalnej drodze podejrzanie poruszający się motocykl. Mężczyzna bohatersko udaremnił dalszą jazdę kierującemu, zabrał kluczyki a następnie wezwał pomoc funkcjonariuszy. Jak się wkrótce okazało, mężczyzna miał w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu.
Kolejne obywatelskie zatrzymanie miało miejsce w Chmieleniku, gdzie ujęty został 39-letni kierowca pochodzący z powiatu pińczowskiego. Mężczyznał przyjechał na stację benzynową swoimi czterema kółkami. Świadek, zaniepokojna 38-letnia kobieta, zabrała mężczyźnie kluczyki i wykręciła numer alarmowy. Badania alkomatem wykazało 2,7 promila.
(Fot. Pixabay)
