Pracownik wlał złe paliwo. Nikt nie chce pokryć szkód

Pracownik wlał złe paliwo. Nikt nie chce pokryć szkód
Potrzebujesz ok. 1 min. aby przeczytać ten wpis

W czwartek rozpoczął się proces o zadośćuczynienie za uszkodzenie samochodu wykorzystywanego do transportu niepełnosprawnego chłopca w wyniku wlania niepożądanego paliwa przez pracownika obsługi stacji paliw.

Matka niepełnosprawnego chłopca domaga się odszkodowania w wysokości 30 tysięcy złotych. Jest jednak pewien problem – nikt nie czuje się odpowiedzialny za wyrządzoną szkodę. Do sytuacji doszło na jednej ze szczecińskich stacji paliw.

Po uregulowaniu ceny, kobieta ruszyła w trasę, jednak już po dwóch kilometrach zauważyła, że pojazd zaczął się „dusić”. Po sprawdzeniu paragonu okazało się, że naliczona została benzyna zamiast oleju napędowego. Pozwany pracownik stacji przyjął odpowiedzialność, jednak ubezpieczyciel stwierdził, że „pracownik nie jest pracownikiem (stacji)”.

Przepychanki między właścicielem stacji, a ubezpieczycielem doprowadziły do przeprowadzenia procesu sądowego.

(Photo by Zhanjiang Chen on Unsplash)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*