Do sieci trafiło nagranie przedstawiające kilkuletnią dziewczynkę chodzącą wzdłuż bardzo popularnej trasy. Według relacji świadka, tuż przed dzieckiem poruszał się wolno samochód. Z kolei autor nagrania przekazał, że mogła to być kara za nabrudzenie w aucie.
Na nagraniu, które trafiło do internetu pod koniec lutego słychać kobietę, która zaproponowała podwiezienie dziewczynki. Ta jednak odpowiedziała przecząco. Nagranie kończy się wezwaniem do zgłoszenia sytuacji odpowiednim służbom.
W sytuacji tej jest jednak sporo niewiadomych. Prawdopodobnie mężczyzna poruszający się przed dzieckiem również chciał mu pomóc. Policja rozpoczęła poszukiwania kierowcy i prześledziła lubuski odcinek drogi S3, w celu ustalenia miejsca, w którym miało dojść do zdarzenia.
Jak przekazała stacji Polsat News pomorska policja, dziewczynka wyszła z domu i udała się do babci. Nie było mowy o wysadzeniu dziecka z karę. Policjanci odwieźli dziewczynkę do domu, a sprawa trafi do sądu rodzinnego.
(Photo by Caleb Woods on Unsplash)