Przepisy ruchu drogowego nie określają wprost zasad przewożenia psa lub kota w samochodzie. Każdy robi to więc na swój sposób – jaki będzie jednak najbezpieczniejszy?
Okazuje się, że policja nie potrzebuje konkretnego prawa, aby wystawić komuś mandat. W przypadku zwierząt nie ma regulacji, które jasno mówiłyby o tym, jak mają być przewożone. Mimo wszystko, kiedy Twój kot lub pies będzie w aucie “siedzieć” nieprawidłowo czeka na Ciebie grzywna w wysokości od 20 do 500 złotych. Jak więc według policji powinien wyglądać transport zwierząt? Dokładnie tak, jak rzeczy, czyli danego ładunku, spełniać przy tym trzeba cztery podstawowe warunki, mianowicie:
Stosując się do tych czterech zasad, nie musisz obawiać się problemów w trakcie kontroli. Wystarczy, że kot lub pies nie będą utrudniać Ci jazdy, będzie im wygodnie i nie będą narażone na znaczne niebezpieczeństwo. No dobrze, a jak to wygląda w praktyce?
Nie trzymaj zwierzęcia na kolanach, szczególnie kiedy jesteś kierowcą. U pasażera także jest to niebezpieczne, pies lub kot mogą nagle przeskoczyć na kierowcę, czy deskę rozdzielczą, zasłaniając kompletnie widok za przednią szybą. Równie nieodpowiedzialne jest trzymanie kota na desce rozdzielczej, swoich barkach, już nie mówiąc o podłodze. Chwila nieuwagi i to pupil wciska pedały gazu i hamulca, jeszcze gorzej, kiedy wejdzie pod te pedały. Tutaj także chodzi o bezpieczeństwo zwierzęcia. Kiedy ostro przyhamujesz, Twoje ciało wciąż będzie poruszać się z taką samą prędkością, dotyczy to również zwierząt. Ciebie uratują pasy, kot lub pies nie będzie miał tyle szczęścia. No i najważniejsze, a często spotykane – zwierzę nie powinno wychylać się przez okno w trakcie jazdy, stwarza to niebezpieczeństwo zarówno dla niego, jak i innych uczestników ruchu!
Niestety na rynku wciąż brakuje odpowiednio przygotowanych zabezpieczeń dla zwierząt w podróży. Jeśli są, większość z nich nie jest w żaden sposób atestowana, co za tym idzie, nie masz pewności, czy na pewno działają. Musisz więc kierować się logiką i stawiać na jakość. Odpowiednie materiały, stabilna konstrukcja i wygodne zapięcia – to kilka przykładów, na co masz zwracać uwagę. Pies i kot także swoje ważą. Pas przeszyty jednym szwem? Przy gwałtownym hamowaniu nie wytrzyma! Poznaj kilka najpopularniejszych sposobów przewożenia zwierząt w samochodzie!
Mały i średni piesek lub kotek – warto je przewozić w wygodnych, dużych transporterach. Montuje się je na tylnej kanapie, tak aby podczas kolizji czy gwałtownego hamowania się nie przemieścił. W ten sposób chronisz psa czy kota i zapewniasz sobie także czystość w samochodzie. Nie ma sierści na skórze czy tapicerce fotela. Zwierzęciu również będzie wygodnie!
Duże psy i gigantyczne koty 🙂 – najlepiej przewozić w bagażniku w odpowiednio do tego przygotowanej klatce. Przestrzeń kufra musi być jednak połączona z kabiną samochodu, jest tak w większych pojazdach, ale również coraz częściej w tych mniejszych. Jedynie sedan nie oferuje takiej możliwości. Super, jeśli klatka będzie dopasowana do wielkości bagażnika, wtedy nie będzie się przesuwać podczas jazdy, a pies będzie miał sporo miejsca na rozłożenie się. Niestety, ten sposób jest dość ryzykowny w trakcie kolizji, kiedy inny kierowca uderzy w tył Twojego samochodu.
Istnieje wiele ciekawych akcesoriów, które mogą w znaczący sposób zwiększyć komfort jazdy dla zwierzątka, a i Tobie zaoszczędzić kłopotów. Jest to na przykład specjalna mata na tapicerkę, dzięki czemu zwierzę Ci jej nie zabrudzi. Ponadto siatki na okna, które chronią przed słońcem. Możesz także wykorzystać kratki oddzielające przód samochodu od tyłu. Wiemy, jak kot lub pies mogą być przywiązane do właściciela, nawet podczas jazdy będą chciały się do Ciebie przytulić. Nie hamuj ostro, jeśli to możliwe, nie prowadź gwałtownie, nie podawaj pieskowi sporego posiłku przed jazdą, odpowiednio ustaw klimatyzację. Te drobne elementy mogą mocno wpłynąć na komfort psa lub kota.