Korzyści z ekodrivingu jest naprawdę sporo. Między innymi oszczędność paliwa i mniejszy wpływ na środowisko. Jak jeździć eco i jakie taka jazda ma zalety? Sprawdź!
Jazda w zgodzie z ekologią? Może jazda ekonomiczna? Co kryje się pod hasłem “ekodriving”? Tak naprawdę jedno i drugie! Kierując pojazd zgodnie z tą zasadą, masz za zadanie zmniejszyć ilość emitowanych spalin do atmosfery. Poza tym obniżasz zużycie paliwa. Jednak to tylko kilka korzyści, jakie płyną z takiej jazdy. Na początek poznajmy zasady ekodrivingu, a jest ich kilka.
Przedstawiamy zasady, którymi powinieneś się kierować. Wygląda to następująco:
Pamiętaj o taktyce i przewidywaniu w trakcie jazdy. Możesz tym samym uniknąć ostrych przyspieszeń, czy gwałtownych hamowań. Twoja jazda będzie jak najbardziej płynna, a co za tym idzie “eko”. Dużo wcześniej oceniaj powody do zmiany prędkości, czy biegu! To kilka prostych sposobów na ekodriving. Przejdźmy jednak do sedna naszego artykułu, czyli korzyści płynących z takiej jazdy.
Jest mnóstwo zalet, o których warto napisać. Wymienimy pięć z nich i w skrócie je opiszemy, aby przybliżyć nieco korzyści, na jakie możesz liczyć! Przykłady oczywiście poniżej:
Przede wszystkim oszczędność. Chyba najważniejsza zaleta z punktu widzenia kierowcy. Średnio to 10% na 100 przejechanych kilometrów. Kiedy samochód normalnie spala około 7l/100km możesz liczyć na nieco ponad 6/100km, kiedy zachowujesz zasady ekodrivingu. Doświadczeni kierowcy osiągają pułap nawet 20%, a wtedy już naprawdę widać różnicę. Na jednym tankowaniu może to być nawet kilkanaście/kilkadziesiąt złotych!
Tym razem korzyść dla środowiska, czyli zmniejszona ilość emitowanych spalin do atmosfery. Jest to ściśle połączone z naszym pierwszym punktem. Mniejsze zużycie paliwa to bowiem mniej spalin. Ponadto, gwałtowne przyspieszenia to spory hałas. Na terenach wiejskich, gdzie zwierząt dzikich jest sporo, ma to ogromne znaczenie. Jeżdżąc “eko” nieco mniej negatywnie oddziałujesz na środowisko w dwóch płaszczyznach.
Kolejny podpunkt to korzyść obopólna, dla Ciebie i innych uczestników ruchu. Jedziesz spokojnie, z ustaloną prędkością, dzięki temu uważniej obserwujesz otoczenie. Łatwiej wtedy o szybszą reakcję, kiedy na przykład wyskoczy przed maskę dziecko na rowerze, ktoś (mimo że nie powinien) wejdzie na jezdnię, lub samochód z naprzeciwka zacznie wyprzedzać, nie widząc Ciebie nadjeżdżającego z drugiego pasa! Szybciej spostrzeżesz zagrożenie i najpewniej go unikniesz. Mogłoby być zupełnie inaczej, bardziej dramatycznie, kiedy jechałbyś szybko, dynamicznie, a do tego rozpraszał się urządzeniami, czy muzyką.
Punkt numer cztery to lepszy komfort z jazdy, nie tylko dla Ciebie, ale głównie dla pasażerów. Chyba nikt nie lubi jeździć z kierowcą, który ciągle szarpie samochodem, a już na pewno nie ktoś, kto ma chorobę lokomocyjną. Wpływa to również na Ciebie, pasywna jazda, bezpieczne odległości między samochodem przed Tobą, uważna jazda – w dłuższej trasie to kluczowe czynniki, które powodują, że męczysz się wolniej. Ciągły stres, podjeżdżanie do zderzaka innym pojazdom, gwałtowne hamowanie, kolejne uniknięcie kolizji o mały włos, częste przyspieszenia – to wszystko męczy Ciebie i pasażerów!
Lepszy stan techniczny pojazdu na dłużej, wyższa cena przy sprzedaży! “Ekodriving” powoduje, że części samochodowe niszczą się wolniej, nie są tak mocno eksploatowane, oszczędzasz więc na wymianie. Ponadto Twój samochód jest lepiej utrzymany, wolniej więc traci na wartości! Jak sam widzisz, warto jeździć ekonomicznie i ekologicznie!
(fot. pixabay.com)