Zamknięte auto w letni, słoneczny dzień jest niczym piekarnik. Jeżeli widzimy w nim dziecko, musimy błyskawicznie zareagować.
Lato to oczywiście naprawdę piękny okres całego roku, na który wszyscy z wytęsknieniem czekamy, lecz często może ono generować wiele niebezpieczeństw, których można byłoby w wielu przypadkach po prostu uniknąć. Koronnym przykładem głupoty niektórych kierowców czy rodziców jest pozostawianie dzieci albo zwierząt w zamkniętych samochodach.
Dla małych dzieci, które nie do końca są świadome tego, co się wokół nich dzieje, jest to wręcz śmiertelne zagrożenie. Nawet przy temperaturze 20 stopni Celsjusza pozostawienie samochodu w pełnym słońcu może sprawić, iż wewnątrz temperatura wzrośnie do nawet 90 stopni Celsjusza, a dla ludzkiego organizmu przebywanie w takich warunkach nawet przez kilkanaście minut może być ogromnie niebezpieczne dla zdrowia i życia. Mimo nagłaśniania takiego problemu w mediach podobne sytuacje niestety nadal się zdarzają. Jak się zachować, jeżeli zobaczymy dziecko zamknięte w nagrzanym aucie? Przede wszystkim tego nie ignorować – nasze działanie może bowiem uratować jego życie. Co jednak zrobić?
Zanim przejdziemy do działania, upewnijmy się kilka razy, że na pewno nasza ingerencja jest konieczna. Sprawdźmy, czy auto nie jest przypadkiem otwarte, a także spróbujmy zawołać rodzica czy właściciela auta, który być może jest w pobliżu i wyszedł dosłownie na kilkanaście sekund. Czasem również możemy zobaczyć kartkę mówiącą o tym, iż we wnętrzu jest uruchomiona klimatyzacja – nie powinniśmy jednak całkowicie temu ufać.
Jeżeli widzimy, że dziecku zamkniętemu w aucie grozi realne niebezpieczeństwo, w pierwszej kolejności musimy zadzwonić na numer alarmowy i wezwać odpowiednie służby. Nie tylko sprawi to, iż dziecko będzie mogło uzyskać profesjonalną opiekę, ale również uzasadni nasze działanie, choć ogółem rzecz biorąc, wcale nie potrzebujemy do tego patrolu policji. Wybijając w takiej sytuacji szybę w aucie, działamy w stanie wyższej konieczności, a to automatycznie zwalnia nas z odpowiedzialności karnej za zniszczenie mienia.
Przyjazd policji może potrwać nawet kilkanaście minut, a w takich okolicznościach ważna jest każda sekunda. Będziemy musieli sami przejść do czynów i uwolnić malucha ze śmiertelnej pułapki, jaką jest zamknięte auto. Jak to jednak zrobić?
Do rozbicia szyby w aucie kopnięcie czy uderzenie ręką mogą nie wystarczyć. Należy wziąć twardy, ostry lub ciężki przedmiot, jak klucz, gaśnica, śrubokręt czy inne tego typu narzędzie. Szybę wybijamy z przeciwnej strony auta, by nie poranić dziecka odłamkami szkła. Potem musimy wyjąć dziecko z auta i przenieść w bezpieczne miejsce, czekając na przyjazd służb. Jeżeli dziecko nie oddycha, konieczne będzie również przeprowadzenie reanimacji aż do momentu, gdy pojawi się profesjonalna pomoc.
zdj. główne: Gabriel Sollmann/unsplash.com