Każdy pojazd musi mieć wykupione obowiązkowe OC. Firmy ubezpieczeniowe oferują jednak dodatkowo inną, naprawdę użyteczną polisę. Chodzi tu o ochronę zniżek.
Zastanawiasz się, czy może Ci się przydać? Cóż, ochrona ta w niektórych przypadkach może pomóc Ci zaoszczędzić nawet kilkaset złotych.
Ochroną zniżek nazywamy opcjonalną formę ubezpieczenia, która pozwala nam zachować wszystkie zebrane uprzednio zniżki za bezszkodową jazdę. Praktycznie każda ubezpieczalnia ma przygotowane specjalne oferty dla kierowców, którzy w swojej karierze za kółkiem ani razu nie byli winnymi żadnej stłuczki. Rabaty te mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent, co przy ciągłych wzrostach stawek ubezpieczeniowych jest czasem ogromną różnicą.
Ochrona zniżek sprawia, że nawet jeśli spowodujemy wypadek drogowy, nie stracimy zebranych dotąd zniżek za bezszkodową jazdę. Ubezpieczenie jednak chroni jedynie same zniżki i nie ma wpływu na koszty polisy. Oznacza to, że nawet z wykupioną ochroną zniżek możemy po spowodowanej stłuczce płacić więcej za ubezpieczenie w następnym roku. Mimo wszystko w takiej sytuacji dalej obowiązują nas zniżki za bezszkodową jazdę, dzięki czemu sumy nie są aż tak zawrotne.
Choć niewątpliwie ochrona zniżek jest ubezpieczeniem przydatnym dla wszystkich kierowców, tak konkretne grupy mogą wyjść na jej zakupie lepiej. W pierwszej kolejności są to najmłodsi uczestnicy ruchu drogowego, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę za kółkiem.
Dla takich osób zbieranie zniżek, a tym samym obniżanie kosztów OC, jest procesem niezwykle mozolnym, a potknięcie tuż na starcie może być niezwykle bolesne, stąd też częsta decyzja o zakupie tej dodatkowej polisy.
Kolejną grupą kierowców, która poniekąd jest powiązana z tą pierwszą, są osoby współdzielące auto z drugą osobą. Sztandarowy przykład to rodzic, który jako współwłaściciela samochodu zapisuje swoje dziecko. Dzięki temu jego podopieczny będzie w stanie płacić mniej za obowiązkowe OC, jednakże spowodowanie stłuczki przez dziecko będzie skutkować utratą zniżek także przez rodzica – tak działa polskie prawo. Nie można się więc dziwić kupowaniu w takich sytuacjach tej swoistej tarczy.
Wydawać by się mogło, że taka polisa nie będzie należeć do najtańszych. W końcu dla ubezpieczyciela utrata zniżek przez osobę ubezpieczoną to wręcz złoty interes. Okazuje się jednak, iż rzeczywistość wygląda zgoła inaczej. Choć cena, za którą możemy zdobyć ochronę zniżek, waha się w zależności od firmy ubezpieczeniowej, w większości takich zakładów oscyluje ona w okolicach 50 złotych.
Mając na uwadze fakt, jak cenne dla kierowców są zniżki za bezszkodową jazdę, wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych nie wydaje się zbytnio przerażający. Dla jednych ochrona będzie jednak bardziej opłacalna, a dla innych mniej. Należy więc samemu przekalkulować, czy warto inwestować w to mimo wszystko opcjonalne ubezpieczenie.
Zdj. główne: Romain Dancre/unsplash.com