Artykuł sponsorowany
Warto wyposażyć pojazd prywatny lub firmową flotę w różnego rodzaju zabezpieczenia podnoszące bezpieczeństwo i standard jazdy. Z artykułu dowiesz się, jakie systemy opłaca się zamontować w aucie.
Obecnie kradzież aut do duży problem, zwłaszcza, że powstają coraz to nowe metody kradzieży pojazdów. Jak skutecznie się przed tym bronić? Nie ma jednego sprawdzonego sposobu, ale jeśli dużo podróżujesz w czasie wolnym lub wymaga tego od Ciebie Twoja praca, to warto zastosować elektroniczne zabezpieczenia lub blokadę kierownicy, które utrudnią złodziejowi kradzież, nawet jeśli dostanie się on do wnętrza pojazdu. Warto zaopatrzyć się także w system przekazujący dane lokalizacyjne, który pozwoli sprawdzić, gdzie znajduje się skradziony samochód. Więcej o rozwiązaniach umożliwiających monitorowanie pojazdów przeczytasz na stronie: https://www.etoll.pl/.
Warto zainwestować także w lokalizator e-toll, który zapewnia bezpieczny i swobodny przejazd przez bramki na płatnych odcinkach autostrad, dróg ekspresowych i krajowych w Polsce. Należy pamiętać o tym, że system e-toll jest obowiązkowy dla wszystkich pojazdów samochodowych oraz zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, a także dla autobusów niezależnie od ich dopuszczalnej masy całkowitej. Jest to świetne rozwiązanie zwłaszcza dla właścicieli floty pojazdów, którym zależy na wygodnym uiszczaniu opłat drogowych w systemie elektronicznym. Jeśli zastanawiasz się, jak zainstalować e-toll, to wystarczy, że kupisz specjalne urządzenie, które przesyła dane lokalizacyjne do systemu, i podłączysz je do instalacji pojazdu. Kierowca nie jest zobowiązany do włączania aplikacji podczas korzystania z płatnej drogi, bo urządzenie automatycznie przekazuje dane za pomocą internetu. System nie gromadzi danych geolokalizacyjnych spoza płatnych odcinków dróg, a wszelkie opłaty za przejazdy umieszczane są drogą elektroniczną. Warto skorzystać także z dodatkowych funkcji oferowanych przez producenta systemu, takich jak możliwość sprawdzenia zużycia paliwa czy odbytych tankowań.
Zdjęcie główne: pexels.com/Dmitry Zvolskiy
