Artykuł sponsorowany
Nadchodzi sezon urlopowy, a wraz z nim plany na wakacje. Ze względu na komfort i bezpieczeństwo, warto zdecydować się na podróż własnym samochodem. Publiczne środki transportu mają swoje plusy i minusy, jednak samemu ustalając trasę oraz sposób jej pokonania, masz większą kontrolę nad przebiegiem swojej podróży. Obawiasz się tego, co może czekać Cię w obcym kraju? Zanim przekroczysz granicę, warto zapoznać się z kilkoma poradami.
Niezależnie od tego, czy wyruszasz w podróż na południe Europy, czy jedynie jedziesz na weekend do naszych sąsiadów, musisz być gotowa na wszystkie okoliczności. Będąc w obcym kraju o wiele bardziej problematyczne może być chociażby zadzwonienie po pomoc drogową – to zresztą generuje kolejne koszta, a nikogo nie trzeba przekonywać, że podczas urlopu pieniądze o wiele bardziej chcielibyśmy przeznaczyć na przyjemności. Jedną z najważniejszych kwestii jest zaopatrzenie się w koło zapasowe. Nie stawiaj na tańsze rozwiązania, decydując się na piankę do łatania opon, która bywa zwodnicza! Konieczne będą również żarówki na wymianę do świateł, w razie gdyby któraś się przepaliła. Nie zapominaj również o podstawowym komplecie narzędzi, dzięki którym przeprowadzisz wymianę koła czy inne ewentualne, proste naprawy, które są w zasięgu Twoich możliwości. Równie ważny jest zakup kamizelki odblaskowej (musi ona spełniać normy EN 471, upewnij się co do tego w sklepie!), trójkąta ostrzegawczego i sprawnej gaśnicy.
Obawiasz się, że to wciąż za mało? Przed podróżą warto zakupić ubezpieczenie, którego koszt to około 200 złotych. Zapewnia ono bezpłatne holowanie Twojego samochodu w Polsce i za granicą. Jest to szczególnie ważne, jeśli Twojemu autu zdarza się niespodziewanie Cię zawieść, bowiem koszt holowania go z autostrady będzie o wiele wyższy.
Kiedy szykujesz się na przekroczenie granicy samochodem, musisz zwrócić uwagę nie tylko na to, co ze sobą zabierasz. Równie istotne jest zdobycie informacji na temat państw, przez które będziesz przejeżdżać. W każdym kraju obowiązują inne przepisy ruchu drogowego, a ceny mandatów w innych miejscach bywają znacznie wyższe niż w Polsce. Jeśli nie chcesz wracać z wakacji z karą pieniężną, warto zorientować się, jaka jest dozwolona prędkość na drodze w danym państwie. Szczególnie że różnice w prawie są naprawdę ogromne! O ile w Polsce nie dostaniemy mandatu, jadąc do 10 km/h za szybko, a w Norwegii wystarczy już przekroczenie prędkości o nie więcej niż 5 km/h, żeby zapracować na mandat sięgający nawet 65 euro. Warto dowiedzieć się również, jakie są szczególne normy, które musi spełniać Twój samochód w innym kraju. Świetnym przykładem będą Niemcy, gdzie musisz mieć plakietkę Umweltzone, która informuje o normie emisji spalin, jaką spełnia Twój samochód. Przykładów jest mnóstwo (Czechy i Słowacja posiadają na przykład konkretną listę rzeczy, w które musi być wyposażony Twój samochód pod groźbą mandatu!), dlatego przed podróżą warto poczytać o normach i restrykcjach nie tylko w kraju, do którego się udajesz, ale też wszystkich, przez które będziesz przejeżdżać.
Nie tylko bagażnik Twojego samochodu musisz wyposażyć w niezbędne do podróży rzeczy. Nie zapominaj też o tym, co chowasz w schowku – czyli dokumentach. Jeżeli poruszasz się w obrębie Unii Europejskiej, konieczne będą dowody wszystkich podróżników, jeżeli poza nią – również paszporty. Twój samochód musi mieć ważny przegląd techniczny, a także ważne ubezpieczenie. W przypadku takiej podróży, oprócz OC dobrze zaopatrzyć się również w AC. Jeżeli wyjeżdżasz poza Unię Europejską, zadbaj również o specjalną naklejkę PL – jest ona niezbędna także w przypadku samochodów ze starymi tablicami rejestracyjnymi, które nie posiadają symbolu kraju. Więcej informacji w kwestii tego, jak bezstresowo przejść odprawę celną, znajdziesz na: https://edu.trans.eu/wydarzenie/odprawa-celna.
(fot. pixabay.com)
